wiem wiem :) czekacie na pierwsze biżutki :) Przepraszam, że tak mi zeszło ale ... zawsze coś. Wiadomo.
Od dawna chciałam robić biżuterię - od baaaaaardzoooo dawna :) i tak z okazji urodzin postanowiłam wreszcie zacząć. Już wiecie, że z szydełkiem mi nie poszło :/ ale jak patrzę na bransoletki od Kasi z bloga Trochę radości aż mi się chce taką sobie wydziergać. Wiecie też, że zaczęłam swoją przygodę z krosnem. Moje pierwsze koraliki były jednak bardzo różnorodne :P chyba jakieś chińskie :P ale powstała z nich bransoletka :) Moja pierwsza bransoletka - ależ jestem z niej dumna :)))) Zostaje ze mną :)
No i wciągnęło mnie na całego :) Szukałam sklepu z koralikami TOHO i znalazłam taki:
www.beading.com.pl
Pewnie go zancie :) Zaszalałam i zamówiłam duużoooo - koraliki, zawieszki, końcówki, karabińczyki, mata, łańcuszki itp. itd. : (koraliki to prezent od Teściowej i Szwagra - dziękuję :* a reszta sponsorowana przez Mamę, Tatę, Babcię, Wujka i Brata - buziaki :*****)
Są nawet gratisy:
A w tych TOHO Cube się zakochałam :) tylko spójrzcie - kolor Metallic Iris Brown:
Od razu zrobiłam bransoletkę dla Teściowej na urodzinki (23 maja) a właściwie dwie:
Zawieszka róża i listek made by Puchacz z bloga Sowia Galeria :)
no i jeszcze bransoletkę dla Mamy na Dzień Mamy :)
i jeszcze bransoletka dla Cioci Julci za patyczki do lodów i kartony :**** Ciocia pracuje w sklepie i dzięki Niej załapałam pierwsze zamówienie :) ale o tym następnym razem :) nie wszystko na raz ;*
Dziękuję Wam Kochania za każde słowo, które zostawiacie w komentarzach :*
Mam nadzieję, że podobają Wam się bransoletki :) Mam do Was prośbę, bo mam mały problem i nie wiem jakie długie robić bransoletki :/ Napiszcie mi proszę jaki macie obwód nadgarstka :)
Życzę Wam miłego weekendu :) i pięknej, słonecznej pogody :*
Buziaki :*